piątek, 9 lipca 2010

sennikowo...

Cześć Koleżanki.. czy wierzycie w sny, albo raczej w ich przepowiednią moc?.. Ja nie podchodzę do tego bardzo serio, ale każdy wyraźny sen zapisuję w małym notesiku i muszę przyznać, że przynajmniej część się sprawdziła...i to nie był przypadek..
Na przykład kilka lat temu śniło mi się, że zbieram pisanki na boisku szkolnym.. W senniku znalazłam, że czeka na mnie jakaś nowina.. I co?.. za kilka dni dowiedziałam się, ze jestem w ciąży..hmm..
Albo którejś nocy zabiłam 3 wszy biegające po ścianie.. Brrr...ale wracając z pracy w dzień po tej właśnie nocy na komodzie leżało 295zł.. pytam się co to za kasa...okazało się, że listonosz przyniósł zwrot z ubezpieczenia na które czekałam już ponad 2miesiące i właściwie zapomniałam o tym. 3wszy = 3 stówki hehe
Kilka było takich snów, raczej już nie tak wymownych jak te dwa. Bardzo czesto śni mi się, że uciekam gdzieś i nie mogę uciec, albo wojna i ukrywanie się, albo pływam sobie w morzu...
A dziś w nocy śniło mi się.... ok, nie będę opowiadać, ale trzy najważniejsze wątki : obiad rodzinny w towarzystwie księdza i kolega ze złamaną nogą.. po sprawdzeniu w senniku: każdy z tych wątków mówił o czekającej mnie zmianie pracy na lepszą.. Hmmm.. trzy zbiegi okoliczności w jednym śnie?.. ciekawe co z tego wyniknie..
Jeżeli znacie jakieś linki do senników dajcie znać, bo opieram się na tych które wyskakują na górze w google.pl

I jeszcze coś..Kolega z pracy zaraził mnie troszkę ikonomanią.. Zamówiłam u malarki jedną ikonkę z Maryją i Duchem Świętym, śliczna będzie, cała w niebieskosciach, ale na nią muszę troche poczekać. Wczoraj za to pocztą przyszła ta oto ikonka namalowana przez artystkę z Bieszczad, która dodatkowo zajmuje sie pisaniem wierszy. Ikona jest połączeniem dekupażu i tradycyjnego malarstwa.
Wisi już w korytarzu na takim wąskim słupie, i pasuje idealnie.

W realu wygląda jeszcze ładniej, na grubej deseczce, wspaniałe złocenia..
pozdrawiam Was serdecznie i zyczę udanego weekendu.
U mnie szykuje sie impreza na działce (urodziny córy), a w niedzielę - morze..pełne, nie zatoka.. Taką mam nadzieję w każdym razie..
Miłego:-)
P.S.wracając do poprzedniego posta, z tatą o niebo lepiej, zabieramy go prawie codzień na działkę, dostaje jakieś specyfiki przepisane przez dobrego lekarza.. Jest ok. Gorzej sprawa ma się z opiekunką, ale tutaj czas pokaże. Narazie zapisalam mlodego do przedszkola..od poniedzialku zaczyna nową edukację..:-)
oj, bedzie sie działo..

6 komentarzy:

  1. Coś jest w tych snach, aczkolwiek mam mieszane uczucia co do przepowiedni sennych.
    Dzisiaj na przykład śnił mi się mój ślub ( póki co wyczekuję na pierścionek zaręczynowy więc do ślubu jeszcze troszeczkę ;) ) sen który chciałabym by się w niedalekiej przeszłości spełnił, jednak w senniku oznacza jakieś kłopoty . Chociaż też co sennik to inne znaczenie.
    Z jednej strony jest to uroczystość której wyczekuję i chciałbym żeby spełniła się tak jak było we śnie( tylko ciiii nikomu nie mów ;) ) z drugiej znaczenie wróżby i w co tu teraz wierzyć ?
    Podchodzę do tego wybiórczo to co mi się podoba to wierzę, w to co jest niedobre to nie wierzę, taki system obronny stosuję hehehe

    Zdrówka dla tatusia życzę i opiekunki

    serdeczności przesyłam i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdrowia tacie życzę, a w sny nie wierzę. Może dlatego, że nie pamietam snów.
    Ikona super !
    Miłego weekendu

    OdpowiedzUsuń
  3. mariapar- to chyba najlepsze podejście- jak jawa to jawa, a jak sen to sen na calego bez pamięci:-) hihi
    poradnik domowy: cicho sza (!!),życzę spełnienia marzenia:-) a do treści pisanej w sennikach podchodźmy z dystansem:-)jak do wróżek

    OdpowiedzUsuń
  4. nie wierze w sny,rozumu i mysli nie da sie wylaczyc, w ciagi dnia mozemy go kontrolowac w nocy niestety nie i dlatego snia nam sie czasami jakies bzdety,ja nic sobie z nich nie robie i nie zastanawiam sie nam ich znaczeniem bo po co mam sie zamartwiac ;).ikonka bardzo ladna :) :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Najczęściej to śnią mi się jakieś koszmary, których wolałabym nie pamietać.Choć może w senniku okazałoby się , że nie oznaczają niczego złego.Życzę Twojemu tacie dużo zdrowia, wszystkiego co dobre córeczce oraz udanego wypadu nad morze.A troski iech znikają szybciutko:)
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  6. mam ogromny problem z wysłaniem do ciebie maila z numerem konta... próbowałam chyba ze 30 razy i cięgle coś jest nie tak.
    piszę więc tu:
    ania konieczna
    > PKO BANK POLSKI
    > 19 1020 2791 0000 7402 0106 8998

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz:-)