czwartek, 25 listopada 2010

wypiękniona:-)

Witajcie Kochani:-)
Finiszujemy z klateczką..zostało tylko lustro do powieszenia i deski na balustrady.. Ale ja jestem już zachwycona.. Dawno zmiana mnie tak nie cieszyła. Zresztą widziałyście, klatka była obskurna, że się tak nieelegancko wyrażę..
Zdjęcia robiłam wczoraj wieczorem, kolor na zdjęciach wyszedł żółtawy, ale nazwa farby to koktajl krewetkowy i tak faktycznie oddaje ten odcień na ścianach:-)


Grzybek ma wysokość ok. 0,5mb i calusieńki jest zrobiony z drewna wyciosany piłą elektryczną



Pastele na ścianach poczyniła moja starsza córunia, narazie są dwa, ale namawiam na ją na kolejne.









Wiem, że cóż można wymyślić na klatce, ale ja jestem dumna z mojego męża.  Trochę płytek, trochę farby, dużo samozaparcia i chęci.. Wykonał wszystko perfekcyjnie. Jest czysto, jasno, ciepło, miło.. 
A za dwa dni wesele! Siostra męża się "obrączkuje". 
miłego dzionka, u nas deszcz ze śniegiem i zimno..
pozdrówka i wielkie dzięki za odwiedziny:-)

18 komentarzy:

  1. Hej Moniu!!!
    Jest pięknie! Tak jak piszesz - czysto, jasno, ciepło, miło...w porównaniu z tym, co było - rewelacja. No i przede wszystkim najważniejsze to to, co wkładasz w to "swoją" ręką - ozdoby, takie jak obrazy córki - wyjątkowe! A grzybek - wyobraź sobie, że go pamiętam, pamiętam, jak go dostałaś:)

    Masz wspaniałego męża, super rodzinkę:) Nie ma powodu do smutków!

    Życzę udanej zabawy na weselu...ach jak ja bym poszła tak potańcować... ale chyba już niedługo, szykuje nam się firmowa impreza świąteczna, w tym roku z tańcami:)

    Buziaczki:*

    OdpowiedzUsuń
  2. ojej, faktycznie akcja była z tymi grzybami..hehe...Jak to czlowiek czasem glupi jest..
    A ja co roku chodzę na imprezę taneczną organizowaną z W. firmy, ale w tym roku chyba nie będzie:-( planują zamkniętą imprezę pracowników..a na naszą firmę nie ma co liczyć:[

    OdpowiedzUsuń
  3. Czysto, schludnie, elegancko :-)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie! Efekt niesamowity i wcale się nie dziwię,że jesteś dumna z męża bo jest ku temu powód. A pasteli wyproś więcej - są śliczne:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Cmoknij męża w czółko-za to co zdziałał.Ja gdy wymysle sobie malowanie -to moge liczyc tylko na własne siły.
    Udanej imprezy!!!
    Buziolki-aga

    OdpowiedzUsuń
  6. I tak trzymaj kochana Moniczko:)))
    Cudnie, ze sie cieszysz i rozumiem, dlaczego:)
    A Corcie namawiaj, bo widze, ze Panna ma talent!
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  7. Jjejjj pieknie mąż sie sprawił. Wiedziałam, że jak chop ma pomysłowa i mądroa kobite to na cos zawsze sie przyda.
    No i udanego weselicha, czekam na fotki i relAcje.
    Buziole w noch

    OdpowiedzUsuń
  8. najbardziej cieszą prace wykonane własnym sumptem.. :) życzę udanego wesela..

    OdpowiedzUsuń
  9. Jest ślicznie, zwiększyłam sobie troszkę zdjęcie z tymi pastelami Twojej córci, ma dziewczyna talent! Śliczne prace ! :-)))
    Udanej zabawy na weselu życzę :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Widzę że mąż się bardzo starał;-) Super wyszło. Koniecznie musisz zrobić zdjęcia w dzień i jak będzie balustrada. Grzybek super i mówisz ze piłą był rzeźbiony;-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładnie. Taka odmiana w listopadowe pochmurne dni jest tym bardziej cenna!

    OdpowiedzUsuń
  12. ten kominek jest boski !!! w taka pore roku to marzenia!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Możecie być z siebie dumni, to co zrobione własnoręcznie zawsze bardziej cieszy. Bardzo ładnie. Jestem ciekawa ostatecznego efektu z lustrem i deskami na balustradzie. Wiem co gadam, bo większość prac wykończeniowych wymyśliliśmy i wykonaliśmy z mężem sami. Moja klatka schodowa czeka na aranżację, ma balustradę i podobne płytki na stopniach. Teraz tylko kolor, obrazy i świeczniki. Pozdrawiam i życze nowych pomysłów. Zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
  14. No popatrz. CO za los .... oczywiscie, ze trzymam kciuki! Mam nadzieje, ze bedzie wszystko ok. Moj wujek od dzisiaj zaczyna rehabilitacje, ale na szczescie ma czucie w palcach dloni, a byly obawy, ze niestety prawa reka bedzie bez czucia. Za kilka dni wychodzi ze szpitala.
    Bedzie dobrze, tule mocno!

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo dobre artykuły natomiast ja polecam o nowoczesnych systemach grzewczych kominki z płaszczem wodnym
    http://budownictwonowoczesne.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Mnie urządzanie naszego domu wykończyło, Mam dosć. Jeszcze kilka dni i będę mogła siedzieć przy kominku z www.ignif.com/drzwiczki-kominkowe/ i się ogrzewać. Pewnie zapomnęo tym całym trudzie i ciężkiej pracy, którą włożyliśmy w ten dom ale póki co padam na twarz.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i komentarz:-)