:-)))))
poniedziałek, 29 marca 2010
Na moim biurku od dziś zamieszkał śliczny hiacynt Honoratki.. Z samego rana mój kolega doręczyciel w imieniu swojej żoneczki Honoratki podarował te oto wiosenne cudo.. Właściwie to brak mi słów, porostu powiem, że jestem wzruszona.. Motylek napewno zamieszka na bardzo dlugo, bez mała powiem,że na zawsze, bo uwielbiam takie wesołe drobiazgi, zwłaszcza prezenty od bliskich mi osób. Dziękuję Ci moja droga koleżaneczko:-)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
no to bedziesz miala przez jakis czas co wachac :)
OdpowiedzUsuńKalimonio Kochana!!
OdpowiedzUsuńŻyczę Tobie i Twojej Rodzince cudownych Świąt!!
Pozdrawiam
Małgorzata
Wesołego Alleluja !
OdpowiedzUsuńPo Świętach już ,jużżżż...
OdpowiedzUsuńBlogosławieństwa od Zmartwychwstałego życzę na każdy dzień..-aga